Przejdź do treści

Miałam aborcję
wasze doświadczenia po przerwaniu ciąży


Wiele z nas ukrywa swoje aborcje przed resztą świata. Niewielu osobom mówimy o tym, że przerwałyśmy ciążę - ale nie musi tak być. Praktyka coming outu, czyli mówienia o swojej aborcji, to międzynarodowy fenomen dzięki któremu walczymy z aborcyjną stygmą.

Zebrane na tej stronie historie o aborcji pochodzą bezpośrednio od Was. Dzięki nim poznacie aborcję z wielu różnych perspektyw, bez zbędnego moralizowania, opowiedziane z pierwszej ręki.

Dziewczyna z banerem o treści - aborcyjny coming out - szykuje się do opowiedzenia do swojej aborcji, jest pogodna chociaż widać po niej tremę.

Czemu warto mówić o aborcji?

Aborcje na całym świecie robione są codziennie. W cieniu politycznych debat robimy sobie aborcje, z różnych powodów, w różnych momentach swojego życia. Łączy nas aborcja i są nas miliony.

Zanim zanurkujesz w setki przesłanych nam historii, chciałybyśmy powiedzieć Ci czemu, według nas, warto mówić o swojej aborcji.

O aborcji mówią mężczyźni w garniturach

Wierzymy, że opinię na temat aborcji powinny mieć przede wszystkim osoby, które ją miały – a nie publicyści, religijni przywódcy czy inni gadatliwi mężczyźni.

Chcemy odebrać głos smutnym panom w garniturach i przekazać go osobom, których aborcja naprawdę dotyczy.

Ta strona poświęcona jest temu, żebyście mogły opowiedzieć o swoich doświadczeniach z aborcją i zostać wysłuchane.

Co daje coming out?

Mówienie i słuchanie aborcyjnych historii ma ogromną moc, a dzielenie się swoim aborcyjnym doświadczeniem może być pomocne, by pokazać innym osobom, że nie są w niej same. Pamiętajcie, że wszystkie wasze historie są ważne i warte usłyszenia.

Milcząc o aborcji, nie dajemy sobie szansy na zobaczenie, jak wiele nas jest - a przecież co trzecia kobieta w Polsce miała w życiu przynajmniej jedną aborcję1!

Skąd wziął się ten pomysł?

Pomysł by nagłaśniać aborcyjne historie nie wziął się znikąd. Pierwszy raz zrobiły to amerykani w 1969 roku i od tego czasu kobiety na całym świecie, mówią o swoich doświadczeniach by pokazać, jak bardzo są powszechne. Przeczytasz o tym więcej we wpisach poświęconym historii feminizmu i o głośnych comming outach.

Przegląd tekstów

Poniżej znajdziesz ostatnio dodane historie, a w archiwum przeczytasz ich setki. Jeśli jednak chcesz zapoznać się z nimi bardziej ogólnie, to przygotowałyśmy dla ciebie subiektywny przegląd.


  1. GUS, 2013: "Badanie na dorosłych Polkach" www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2013/K_060_13.PDF 

Ostatnio dodane historie

Dziecko od długiego czasu było naszym marzeniem

Kiedy w końcu udało mi się zajść w ciążę, przepełniała nas ogromna radość. Niestety nie trwała ona długo... Na pierwszych badaniach prenatalnych dowiedzieliśmy się, że dziecko najprawdopodobniej jest obciążone wadą genetyczną, konkretnie Zespołem Downa.

Zanim powiedziałam mamie byłam już w połowie 3 miesiąca.

Zaszłam w ciążę jak miałam 20 lat. Błąd młodości i głupie zauroczenie. Zanim powiedziałam mamie byłam już w połowie 3 miesiąca. Okropnie się bałam, zupełnie bez sensu. Moja mama coś podejrzewała, żałowałam, że sama nie rozpoczęła tej rozmowy trochę wcześniej.

Nawet jak boli, to jest warte zdrowej psychiki

Zaczęło się od tego, że spóźniał mi się okres ponad tydzień, w końcu postanowiłam zrobić test ciążowy dla spokoju głowy, jak możecie się domyślić nie uspokoiłam się-zobaczyłam 2 kreski i prawie dostałam zawału, potem obliczyłam, że to już 5 tydzień, co mnie jeszcze bardziej przestraszyło, pobiegłam do mojego partnera żeby mu powiedzieć, on tak samo nie nie mógł uwieżyć, od razu byłam pewna, że to nie jest dobry czas na posiadanie dziecka, jestem dopiero na studiach nie mam pieniędzy i na pewno nie jestem na to gotowa psychicznie.

Jeżeli masz wątpliwość to normalne, zrobisz jak uważasz ale jestem zdania że aborcja jest rzeczą ludzką

Witam wszystkie kobiety! Zacznę może najpierw tak, cieszę się że udało mi się usunąć ciążę (wiem że dla niektórych to dość mocne słowa). Miałam już jedno dziecko w tamtym momencie 8-miesięczne, bardzo słabo prosperował mój biznes i wieczne kłótnie z partnerem. Wiem że każda sytuacja jest inna ale wiecie co dziewczyny?