Pewnie się wahasz¶
Aleksandra, lat: 21
Niczego nie żałuję ale mimo wszystko wiem, że kiedyś ułożę sobie życie i zostanę dobrą mama :)
Hej ! Jeśli to czytasz pewnie wahasz się nad tym aby podjąć decyzję o aborcji.
Zacznę od mojej historii. Zaczęłam się bardzo źle czuć byłam strasznie osłabiona i w końcu nadszedł dzień ze musiałam zwolnić się z pracy bo czułam że słabnę. Nie wiedziałam co mi jest, a że spóźniał mi się okres zrobiłam test i okazało się że zdążyło się to czego najmniej oczekiwałam i potrzebowałam w tamtym momencie. Okres mojej „ciąży ” był najgorszym przeżyciem w moim życiu…
Całe dnie leżałam w domu nie mogłam nic zjeść ani pic bo od razu to wymiotowałam przez co nie dostarczałam żadnych witamin do organizmu, leżałam łącznie z dwa tygodnie nie ruszając się z łóżka.
Wtedy zaczęłam szukać właśnie stronki o której wcześniej słyszałam ale nie dopuszczałam myśli że kiedyś będzie mi potrzebna. Wahałam się… ale że miałam dopiero 21 lat, problemy w związku, brak większej gotówki i myśl że nie będę miała czego zapewnić dziecku zdecydowałam się. Zamówiłam tabletki. Czekałam z niecierpliwością.
W końcu przyszły. Bardzo się bałam że mój organizm źle zareaguje ale kiedy już zażyłam tabletki według instrukcji nie czułam nic nadzwyczajnego. Później zaczęłam wydalać skrzepy i to było ostatnim wspomnieniem mojej aborcji. Później wiadomo troszkę plamiłam ale nie bardzo ale już po pierwszym dniu wróciła mi energia i chęć do życia.
Pisze to dlatego że jeśli to czytasz i jesteś w takiej sytuacji w jakiej ja byłam, czyli brak perspektyw na zostanie mamą w młodym wieku, na tą chwilę nie zastanawiałbym się ani chwili.
Tabletki przyszły szybko bo w ciągu kilka dni i cały zabieg był banalnie prosty i niebolesny.
Niczego nie żałuję ale mimo wszystko wiem, że kiedyś ułożę sobie życie i zostanę dobrą mama :)
Pozdrawiam, głowa do góry!