Covid wprowadził w nasze życie wiele zamieszania. Narastające długi, frustracja, problemy z pracą. Kiedy zaczęło się "jakoś" układać i wydawało się, że wyjście na prostą jest osiągalne pojawiła się ciąża. Niestety nieregularne miesiączki nie dały mi szans na kontrolę.
Każdy wie z kad się biorą dzieci choć wiele z nas ma nadzieję że do wpadki nam daleko. Jednak i one się zdążają. Matka dwojga dzieci, już prawie odchowane, na choryzoncie możliwość pracy pelnoetatowej, więcej czasu dla siebie i męża, w końcu pomału zaczynamy odzywać, aż tu nagle… Brak okresu, w głowie odpedzanie myśli że to ciąża, mąż nalega by zrobić test.
!!! info ""Historię Marty publikujemy bez zmian, chcemy jednak zaznaczyć że ADT nie zaprzecza istnieniu pandemii COVID. O tym, jak COVID wpłynął na aborcje więcej przeczytasz w naszym pandemicznym biuletynie.
CW: myśli samobójcze, samookaleczanie
Marta, lat: 36
Byłam zupełnie sama, słaba, w depresji i od 22 lat wmawiano mi że aborcja to zabójstwo
Kochane kobietki!! Wasze historie przeczytałam dziesiątki razy od każdej strony, wszerz i wzdłuż. Dziękuję Wam za nie!!!! To dzięki nim udało mi się przetrwać ten najtrudniejszy dla mnie okres.
Zaufaj sobie, nawet jak jesteś sama, dasz sobie radę.
O tym że jestem w ciąży dowiedziałam się w kwietniu, po tygodniu czegoś co internista zaklasyfikował jako zatrucie pokarmowe. Ciąża nawet przez sekundę nie przyszła mi do głowy - miałam założona spirale, która regularnie co pół roku była kontrolowana u ginekologa. Ale stało się.