Przejdź do treści

Ulga, szczęście i perspektywa lepszej przyszłości

Gosia, lat: 35

**Nie bójcie się szukać pomocy i o nią poprosić! **

Witajcie. Jestem mamą dwójki wspaniałych dzieciaczków. Życie nie raz potrafi niemiło zaskoczyć i tak było w moim przypadku. Marzenia o pełnej rodzinie w jeden dzień przepadły bez powrotu.

W skrócie, przemoc ze strony partnera, alkohol, narkotyki. Sąd, sprawa za sprawą. I tak zostałam samodzielna mamą. Po czasie poznałam kogoś, na początku wiadomo, cud miód malina. W przeciągu roku zmienił się totalnie a ja? Zaszłam w bardzo niechciana i nieplanowana ciąże! To był koszmar. Strach, albo raczej przerażenie. Co dalej? Co ja zrobię? Zniszczę życie moim dzieciom, sobie i tej osobie która miałaby pojawić się na świecie.

Ciąża z facetem, który jak się okazało także ma uzależnienia, przez które pała agresją...

Przeszukałam różne fora w poszukiwaniu pomocy. Z desperacji pisałam do dziewczyn, które ogłaszały się z ofertami odsprzedania tabletek aborcyjnych, jednak nic z tego nie wyszło. Osobisty odbiór tabletek skutecznie urywał kontakt. I w końcu znalazłam Was kochane! Poczytałam wiele opinii, różne fora,ale finanse, tu był ogromny problem. Jak się okazało, dziewczyny nie widziały w tym problemu ❤️ uratowały życie nie tylko moje ale i moich dzieci.

Bałam się przeokropnie, to był już 13 tydzień. Dostałam zestaw, kwestia bodajże 6 dni.

Wzięłam pierwszą, następny dzień kolejne. W przeciągu 7 godzin było po wszystkim. Nie taki diabeł straszny jak go malują dziewczyny! Ból był porównywalny do miesiączkowego. Obyło się bez tabletek przeciwbólowych. Zaskoczyło mnie tempo, że tak szybko poszło.

Uczucia po, nie do opisania. Ulga! To pierwsze, ulga, szczęście, i perspektywa lepszej przyszłości, która obecnie się spełnia. Dostałam dokładne instrukcje na maila. Czułam wsparcie, ogromne! Dałyście mi nowe życie i poczucie, że nie jestem z tym sama! Dałyście mi życie! Dziękuję!