Poczucie straty¶
Kasia, lat: 40
Nie przemyślałam sprawy.
Mam 40 lat, stałego partnera i 7. letnia córkę. O ciąży dowiedziałam się późno - byłam kompletnie zaskoczona, bo ze strachu przed nią w zasadzie nie uprawialiśmy seksu, a jak się nam zdarzało to zawsze z zabezpieczeniem. Wpadłam w panikę - od dawna wiedziałam, że więcej dzieci nie chcę, bo z uwagi na mój wiek boje się powikłań, wad a dodatkowo nowe „prawo” w Polsce powoduje u mnie paraliż. Zaczęłam od razu szukać kliniki w Czechach - chciałam zakończyć swój stan najszybciej.
Trafiłam do kliniki 3 dni po tym jak dowiedziałam się ze jestem w ciąży. Ale wyszłam z niej. Miałam poczucie, że nie przemyślałam sprawy. Przez następny tydzień nie robiłam nic innego tylko myślałam. Wreszcie będąc pewna umówiłam znowu wizytę. Tym razem znów jak nadszedł moment nie byłam pewna co zrobić. Lekarze byli zniecierpliwieni, a ja nie wiedziałam – 9tc. Postanowiłam, odpłynęła, obudziłam się po… moja pierwsza myśl – co ja zrobiłam? Minął cały wczorajszy dzień – uczucie straty i błędem decyzji nie odpuszcza ani trochę, chciałabym cofnąć czas i martwię się ze nigdy nie poczuje się lepiej.
Bardzo bardzo żałuje.