Przejdź do treści

Lekarz zapomniał mnie poinformować, że wyjął wkładkę...

Magda , lat: 42

Patrz na swoje potrzeby i oceniaj realnie możliwości.

Po 20 latach toksycznego związku z alkoholikiem, psychopatą i pornofilem zdecydowałam się odejść z 3 nastoletnich dzieci. Poznałam cudownego faceta, który gdy po dwóch latach związku zobaczył dwie kreski oszalał z radości.

Jednak nie planowaliśmy dzieci wspólnych, byłam świeżo po wycięciu szyjki macicy (rak) i lekarz zapomniał mnie poinformować że wyjął wkładkę i tym samym w ciągu miesiąca od zabiegu ciąża została potwierdzona.

Mijały tygodnie ja raz cieszyłam się raz płakałam i wahałam. Zamówiłam pierwsze tabletki od jakiegoś oszusta z internetu oczywiście nie przyszły. Pomyślałam że to znak. Drugie zamówione pojawiły się w ciągu 4 dni od razu zdecydowałam się je wziąć. 11 tydzień.

Po 6 godzinach silny skurcz i po wszystkim z jednej strony ulga że nie zostanę z wychowywaniem dziecka sama a z drugiej żal, ze okłamałam męża.

Mam tyle spraw nieuporządkowanych, 4 rozprawy w sądzie z byłym, pracę, która gdy przerwę muszę zaczynać od zera. Nie stać mnie na rezygnowanie z życia, ktore mam już powoli ułożone. Czuję żal, smutek, ale z drugiej strony poczułam, że odzyskam swoje życie, że nie spędzę kolejnych lat na życiu według czyiś zasad i w poświęceniu.