Dziecko od długiego czasu było naszym marzeniem¶
Kiedy w końcu udało mi się zajść w ciążę, przepełniała nas ogromna radość. Niestety nie trwała ona długo... Na pierwszych badaniach prenatalnych dowiedzieliśmy się, że dziecko najprawdopodobniej jest obciążone wadą genetyczną, konkretnie Zespołem Downa.
Później potwierdziliśmy to potrzebnymi badaniami. Nie mieliśmy pojęcia, jak to jest możliwe. Przecież jesteśmy młodzi, zdrowi... Ale po krótkiej rozmowie podjęliśmy decyzję, że chcemy oszczędzić cierpienia i sobie i dziecku. Kontaktowaliśmy się z fundacjami, organizacjami i grupami. W końcu Aborcja Bez Granic skierowała nas do ANAmsterdam (Holandia ze względu na 15 tydzień ciąży). Kontakt z tą organizacją był ekspresowy! Dostałam odpowiedź jeszcze tego samego dnia. Umówili mi wizytę w klinice od razu, wystarczyło tylko podać potrzebne dane. Odpowiadali na każde, nawet najgłupsze pytanie. W końcu nadszedł dzień zabiegu. Więc teraz trochę o samej klinice Abortuskliniek Epione: Cudowny personel. Począwszy od lekarzy i pielęgniarek, a kończąc na Paniach salowych. Każdy maksymalnie dbał o nasz komfort, bardzo nas wspierali, przeżywali to z nami, empatyzowali się. Sama konsultacja i zabieg przebiegły sprawnie i dobrze, bez żadnych komplikacji. Naprawdę czułam się tak zrozumiana i zaopiekowana jak nigdy. O godzinie 11:00 zostałam przyjęta na konsultację, a o 13:30 po obserwacji już wyszłam.
Z całego serca dziękuję i polecam zarówno wolontariuszy z ANAmsterdam, którzy przeprowadzili mnie przez pierwsze etapy dezorientacji i zagubienia, oraz klinice, która sprawiła, że poczułam się zrozumiana, wysłuchana i zaopiekowana. Dzięki tym wszystkim ludziom mogliśmy zakończyć ten ciężki dla nas czas, i niedługo, mam nadzieję, będziemy mogli cieszyć się naszym zdrowym dzieckiem.
Pamiętajcie kobiety, walczcie o swoje zdrowie, szczęście i marzenia do samego końca. To, że ciąża była chciana, i dziecko było kochane, nie oznacza, że trzeba je urodzić i wychować za wszelką cenę, bo "przecież chcieliśmy mieć rodzinę, to musimy wziąć za to odpowiedzialność". NIE. Możecie wziąć także odpowiedzialność za to, że póki można, oszczędzicie cierpienia wielu osobom.
Absolutnie nie krytykuję ludzi, którzy decydują się rodzić i wychowywać chore dzieci, natomiast zwracam uwagę na to, że przerwanie ciąży w takiej sytuacji TAKŻE JEST W PORZĄDKU i nikt nie ma prawa mówić, że jest inaczej.
Trzymajcie się ❤
To, że ciąża była chciana nie oznacza, że trzeba urodzić za WSZELKĄ CENĘ.