Przejdź do treści

Za jakiś czas może się postaramy o rodzeństwo dla córki

Paula

Nie żałuję

Trafiłam tu gdy zobaczyłam 1 kwietnia na teście dwie kreski. Niestety to nie był prima aprilis, od razu wiedziałam, że nie urodzę tego dziecka. Mamy w domu niespełna dwulatkę i ciąża z nią była okropna, mdlałam, wymiotowałam, nie mogłam o własnych siłach iść do toalety. Musiałam szybko zrezygnować z pracy… I tutaj już czułam się podobnie, zasłabłam przy córce w domu i byłyśmy same. Nie mogłam nic jeść, nie byłam w stanie podnieść córki bo kręciło mi się w głowie. Nie mogę brać antykoncepcji dlatego zostały nam prezerwatywy i jedna nas zawiodła, szybkie obliczenia i był to dzień "nie płodny", ale cóż dwie kreski temu przeczyły.

Odrazu trafiłam tu, zostałam przekierowana na WHW (1) zamówiłam tabletki i jestem 24h po aborcji farmakologicznej. Tabletki przyszły bardzo szybko, od razu wzięłam, narzeczony był przy mnie cały czas, masował plecy, podawał wodę, pomógł chodzić do toalety.

Od wzięcia tabletek w ciągu 5 godzin było po wszystkim, skurcze jak przy porodzie, aż poczułam dreszcz przechodzący od dołu w górę kręgosłupa i wiedziałam że to ten moment. Usiadłam na toaletę i poczułam jak coś ze mnie wylatuje i nagłą pustkę w sobie. Nagle zero bólu, zero dziwnego uczucia w podbrzuszu.

Nie żałuję, moje ciało, moja decyzja. Za jakiś czas może się postaramy o rodzeństwo dla córki, ale teraz to był zły czas.

  1. womenhelp.org jest rekomendowanym przez ADT bezpiecznym i sprawdzonym źródłem leków poronnych