Miałam aborcję
wasze doświadczenia po przerwaniu ciąży
Wiele z nas ukrywa swoje aborcje przed resztą świata. Niewielu osobom mówimy o tym, że przerwałyśmy ciążę - ale nie musi tak być. Praktyka coming outu, czyli mówienia o swojej aborcji, to międzynarodowy fenomen dzięki któremu walczymy z aborcyjną stygmą.
Zebrane na tej stronie historie o aborcji pochodzą bezpośrednio od Was. Dzięki nim poznacie aborcję z wielu różnych perspektyw, bez zbędnego moralizowania, opowiedziane z pierwszej ręki.
** Девушки, женщины вы имеете право выбора, а особенно в этом вопросе! **
Привет, меня зовут Алекса и я делала медикаментозный аборт 2 раза. Я не считаю свою историю грустной или душещипатеной и не буду делать ее долгой для прочтения. Я с малых лет была осведомлена о сексуальном воспитании…
Postanowiłam podzielić się swoją historią, ponieważ czytanie innych historii dodało mi dużo odwagi, kiedy najbardziej jej potrzebowałam – mam nadzieję, że i Ty odnajdziesz tutaj potrzebną Ci odwagę i pociechę.
Walka o aborcje jest bardzo ważna żeby takich przypadków jak ja nie było więcej
Hej :( chcę dziś opowiedzieć o mojej nieudanej aborcji, o tym jakie konsekwencje ponoszę przez to że jej nie zrobiłam wtedy. 16 lat temu dowiedziałam się że jestem w ciąży, miałam 19 lat, czułam ze jestem za młoda na dziecko i nie chciałam tego dziecka. Postanowiłam usunąć to dziecko przez tabletki poronne, nie powiodło się :( ciąża nadal żyła, byłam zmuszona donosić.
Hej. Mam 28 lat i trzy lata temu w moim życiu pojawił się ciężar :( w postaci niechcianego dziecka, które nie jest dla mnie szczęściem, a jego wychowanie jest piekłem - tak jak wychowywanie każdego dziecka którego nie chciałaś.
Zachęcam każdą z tych przerażonych młodych dziewczyn, żeby sięgały po swoje marzenia
Hej! Pomyślałam, że opowiem też moją historię. W 2014 roku spóźniał mi się okres i mimo stosowanych zabezpieczeń byłam przerażona potencjalną ciążą. Chłopak z którym się wtedy spotykałam nie był wsparciem, a ja w tamtym czasie miałam 23 lata i nie miałam nic.
Ciekawe ile jeszcze aborcji będę mieć czy 5? Czy 6? Czy 10?
Hej, 3 tygodnie temu miałam udaną aborcje farmakologiczną w 9 tygodniu, to była już moja czwarta aborcja. Nie chcę mieć dzieci i nigdy nie będę chcieć, a jak jestem w niechcianej ciąży to zawsze wiem że mogę liczyć na Aborcje bez Granic i wy też możecie na nich liczyć, zawsze wam pomogą.